Dnia 06.05 (sobota) na cotygodniowej rozmowie członków SUSSEN zagościł Jakub Słoniewski. Jest to człowiek, który niegdyś złożył petycję do ministra Czarnka, pod którą zdobył… ponad 43 tysiące podpisów! Gratulujemy wyniku, a jako, że Słoniewski zgodził się na rozmowę, postanowiliśmy go zapytać, w jaki sposób możemy powtórzyć bądź zmultiplikować ten sukces. Oto lista kroków, które należy w takiej sytuacji podjąć:

1. Zdobywamy duży zasięg na naszych mediach społecznościowych.
2. Piszemy projekt ustawy, który jest szeroko popierany oraz istotny.
3. Ogłaszamy nasz projekt na naszych mediach społecznościowych. Według Słoniewskiego – pierwsze 1000 podpisów powinno zostać zebrane poprzez naszych sympatyków, którzy poprą tę ustawę i podpiszą bądź polecą znajomym.
4. Gdy projekt ustawy ma już 1000 podpisów, wówczas zbieranie podpisów następuje samoistnie, gdyż ustawa nabiera pędu.
5. Należy wspomagać pęd i promować ustawę w mediach poza naszą bańką odbiorczą, tzn. w innych gazetach, telewizjach czy radiach.
6. Można odezwać się również do szkół prywatnych, aby promowali tę ustawę wśród swoich uczniów, nauczycieli lub innym szkołom.
7. Zbieranie podpisów może przerwać to, że nagle niektórzy posłowie zaczną się interesować naszym projektem ustawy i sami go wprowadzą do Sejmu. Aby tak się stało, przynajmniej 15 posłów musi zgłosić projekt ustawy do Sejmu.
8. Ustawa wchodzi pod obrady Sejmu jeśli zdobędzie przynajmniej 100 000 podpisów w ciągu maksymalnie 3 miesięcy.

Taka oto procedura. Co sądzisz o tej metodzie? Czy może okazać się skuteczna? Rozmowa z Jakubem Słoniewskim zmotywowała nas do rozpoczęcia prac nad projektem ustawy. Ustaliliśmy, że najlepiej byłoby napisać albo projekt bonu oświatowego albo projekt ograniczenia podstawy programowej. Jak myślisz, jaki projekt ustawy mógłby okazać się przez ludzi szeroko popierany i istotny? Napisz w komentarzu!